262

Dnia 21.01.2008r w poniedziałek na lini A1 jechał autobus Jelcz PR110M nr 262. Dzień był wilgotny, padała lekka mżawka, była leciutka mgła i odjeżdżał Jelcz. Zgadnijcie co było widać na ul. Ikara około godz. 13. A więc tak, była kupa dymu i nic więcej…. Prawie niebyło widać nic. A wina to była najprawdopodobniej wydechu chyba jest coś z nim nie tak. Tak trochę to przeszkadzające Sad

Przyczyn może być wiele. W zależności od koloru spalin może to być zależne od przepalania oleju silnikowego bądź też od wody w układzie paliwowym. Do tego niesprawny wydech i mamy kołową wytwornicę dymu. Oczywiście do kompletu trzeba dopisać też wiek autobusu Smile

Cytat:

A więc tak, była kupa dymu i nic więcej…. Prawie niebyło widać nic

Muszę ci przyznać rację.Też go tego dnia widziałem ale w centrum i kopcił nieziemsko.Samochodem to się za nim nie dało jechać

Tak, dym jak dobrze pamiętam był szaro-niebieski. Z czego 65% to dym szary, a reszta to niebieski (tak na oko) Smile

.

Ja też go widziałem nawet mam fotkę (troche zruszona Sad

) to dymu trochę było

A mógłbyś ją wrzucić? Jak była by aż tak bardzo zła to można bybyło ją usunąć. Niech wszyscy co niewidzieli mistrza świata w kopceniu na ulicy mogli to zobaczyć.

Pewnie oto ona:
[link widoczny dla zalogowanych]

Fajnie!!! Na Ikara było jeszcze gorzej, ale tu też "ładnie" kopci. Dzięki za fotkę!!! Laughing

Na tym zdjęciu to jest naprawdę słabo widoczne.Ja go też widziałem na Legionów ale jadącego w przeciwnym kierunku i ten dymek był o wiele ciemniejszy

Na tym zdjęciu fakt nie widać tego dymu bo już ruszył, ale jak ruszał i dodał gazu to poszedł większy dymek Very Happy