Autobusy testowe w MZK Grudziądz

Dziś rano zaobserwowałem najprawdopodobniej autobus testowy w MZK Grudziądz. Jest to (no i tu mam pewien problem jak to zjawisko nazwać) 12 metrowa Kapena Citelis. Mam problem bo na tym pojeździe nie ma logo Kapeny czy Iveco. Jest natomiast logo Irisbusa, a z tego zo wiem to Irisbus np. nie produkuje nadwozi. Nadwozia dla Irisbusa "robi" czeska Karosa. Swego czasu już był w Grudziądzu tego typu autobus. Taki biało-czerwony, prawdopodobnie PKM Jastrzębie. Ten jest natomiast cały biały bez wyraźnych oznaczeń innego przewoźnika. Być może jest to fabryczny egzemplarz, przeznaczony głównie do testów. Dla przypomnienia, jak wygląda Citelis wklejam link do galerii Amaxa : [link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo ładny autobusik.

Robson I co obadałeś autobus? Czy jest to wersja w całości (jak w Neoplanie)niskopodłogowa?Jak się sprawują w Polsce autobusy tej marki ?Czy to nie jest bubel Question

jeszcze tydzień temu w weekend widziałem tegi Iribusa na testach w Tczewie, wię teraz zawędrował do nas. ten egzemplarz zjeździł już pół polski odnalazłem go w galeri [link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiaj (sobota) śmiga na "19".

Ja go widziałem wczoraj około południa na linii nr 18

Ja też widziałem go wczoraj na 18.Niestety widziałem go tylko z tyłu.Ma dziwny układ świateł,oraz tablicę z NR linii nie na środku tylnej szyby tylko w prawym boku tylnej szyby.I jeszcze jedno,ten autobus nie ma 3 guzików do otwarcia drzwi tyko 2 guziki.I guzik otwiera przód,a II guzik środkowe i tylne drzwi.Dziwne co nie Question

Ponoć w tym autobusie psują się często drzwi.Nie chcą się otwierać.Tyle znalazłem na innym forum. Wink

No, Gawron, ale Ty jesteś pasjonat. Ja nawet przez chwilę bym nie pomyślał iloma przyciskami kierowca drzwi otwiera. Brawo, brawo!! A w niedzielę widziałem tego Citelisa na "12". Chyba to była niedziela?? Już sie pogubiłem przez ten majowy weekend.

A ja po raz pierwszy wczoraj (poniedziałek) widziałem ten "wynalazek". Wygląda całkiem przyzwoicie, a obsługiwał linię nr 19 Smile

Dzisiaj to cudo jezdzi na 12.Jak stał na pętli to przeszedłem się po nim i obadałem go.Jest w 100% niskopodłogowy z mała górką w tyle.Autobus bym ocenił na plus, ale żeby coś o nim więcej powiedzieć musiałbym się nim przejechać. Very Happy

PS.Tylny wyświetlacz ma zepsuty. Sad

Powiem szczerze, że nie mam zaufania do tego typu produktów. Według mnie (i nie tylko) autobus miejski powinien być konstrukcyjnie mocny i jak najmniej skomplikowany. W tym Citelisie zwróciłem głównie uwagę na jego wady, ale to tylko moje subiektywne odczucie. Jak na mój gust to w tym pojeździe jest za dużo elektroniki co tłumaczy posiadanie aż dwóch alternatorów (większe zużycie paliwa no i komplikacje z instalacją). Silnik zdecydowanie za mocny jak na 12m autobus; od 245 do 290 KM (ile to chleje?). Poszycie aluminiowe, niby plus, ale klejone (!!!) do kratownicy. Ponadto włoskie silniki zawsze odznaczały się sporymi komplikacjami z efektywnym dojściem do różnych podzespołów, tak że prosta z pozoru naprawa urastała do sporego problemu. Hamulce przednie i tylne tarczowe, bardzo skuteczne, ale jeżeli włoskie to koszt wymiany niebotyczny. Na razie tyle zdążyłem zaobserwować. Być może mam uprzedzenia do Kapeny, ale jeżeli zauważycie w tym wozie coś pozytywnego - piszcie.

Plus ,że jest on w 100 % niskopodłogowy,sygnał dzwiekowy przed zamknieciem drzwi.Czeska Karosa o niebo przewyższała nasze Autosany.Chodzi mi tu o wykończenie foteli oraz wnętrza w wozach międzymiastowych(Karosa lepsza niż nasz H-9 niestety numeru i typu miedzymiastowca Karosy nie pamiętam) Embarassed

No, Gawron, nie chcę tu prorokować, ale za te autosany H-9 to na stówę naraziłeś się Mich@łowi, hehe.
A logo MZK naklejone na tym Irisbusie (już został ochrzczony jako Kirys - sympatyczna nazwa) jest po to żeby pasażerowie wiedzieli, że obowiązują w nim wszelkie ulgi miejskie itd. Później naklejki można ściągnąć.

Pewnie że się naraził, hehe. A poważnie mówiąc to nie widzę sensu w porównywaniu tych modeli, ponieważ powstawały w diametralnie różnych przedziałach czasowych. Proponuję wziąć pd uwagę fakt, że jak na owe czasy była to konstrukcja bardzo nowoczesna i sprawdziła się na ulicach naszych miast, w większości z nich stanowiąc podstawę taboru. Pojedyncze egzemplarze Autosanów w wersji miejskiej które przetrwały do dziś to już niestety bardzo nieliczne wyjątki, ale wiem od kierowców, że w czasie ostrych zim sprawują się zdecydowanie lepiej niż Many , Daaby i inne nowoczesne wozy.

MICH@Ł napisał:

Pewnie że się naraził, hehe.

Mi tylko chodziło że Karosa ma wygodniejsze siedzenia.Jeżeli chodzi o silnik H9 to jest on nie do zarznięcia.Po prostu udana konstrukcja. Laughing