Wypadki i awarie Autobusów

Pomyśałem , że warto by rozpocząc taki temat gdzie wpisywane były by kraksy i wypadki (czasami je widujemy), w których uczestniczyły autobusy. Zaczne ja-dziś tj. 27.07.2007 wydarzyła sie kolizja na skrzyżowaniu na strzemięcinie z ulicami konstytucji x korczaka x kraszewskiego...z udziałem scanii 309 na linii 21. Nie wiem co sie stało ale cały lewy bok autobusu był wygięty i porysowany...a jeżeli chodzi o defekt autobusu to wczoraj 26.07 nasz techniczny jelczo ikarus Smile

ciągnął 277 z Rudnika - jednak na lini R jeździł cały dzień 258 więc moze to jakąs 16stka była?! no nie wiem...

Szkoda mi tej Celinki Mad

Mam pytanie do autora tej ankiety; jak odróżnić "sporadycznie" od "bardzo rzadko", bo mam obawy że oba te określenia oznaczają dokładnie to samo Wink

A ja nie wiem co to znaczy "żadko". BuGGie, zmień to może, co?

oja... sorki panowie...ale jak to zmienić...? jak klikam na zmień to nie ma ankiety do zmoany..a sporadycznie to znaczy tak więcej troche niż bardzo "żadko" Very Happy

Już poprawiłem, BuGGie. Od czego w końcu jest moderator... Smile

Piątek 27 lipca - Jadę #258 spod Kuźni do Tarpna. Na Piłsudskiego na środku skrzyżowania przed ostatnim przystankiem na tej ulicy autobus staje i otwierają się wszystkie drzwi...kierowca bezradny.... wysiadam na przystanku przy Tczewskiej - nie zamyka się lewe skrzydło środkowych drzwi... No i opisany kiedyś przezemnie przypadek RZEKOMEJ (bo nie jestem pewien czy to prawda) stłuczki #264..

Biorąc pod uwagę wiek wymienionego wyżej autobusu, oraz ilość przejechanych kilometrów można zaryzykować stwierdzenie, że sprawuje się ( i wygląda) jeszcze całkiem nieźle. Jasin, a myślałeś kiedyś jak to będzie jak z naszych ulic znikną wszystkie Berliety, tak jak kiedyś Autosany H9 ?

Jasin napisał:

Piątek 27 lipca - Jadę #258 spod Kuźni do Tarpna. Na Piłsudskiego na środku skrzyżowania przed ostatnim przystankiem na tej ulicy autobus staje i otwierają się wszystkie drzwi...kierowca bezradny.... wysiadam na przystanku przy Tczewskiej - nie zamyka się lewe skrzydło środkowych drzwi... No i opisany kiedyś przezemnie przypadek RZEKOMEJ (bo nie jestem pewien czy to prawda) stłuczki #264..

W Jelczach generalnie awaria drzwi wygląda inaczej. Nie ma takiej możliwości żeby na wskutek awarii otworzyły się wszystkie drzwi. Wg mnie to szofer nie wiedział jak sobie z tym poradzić albo najzwyklej w świecie po prostu ściemniał.

Nie. I wolę nie myslec. Chciałem się przejecha naszym MIG-iem ale nigdy nie mogę go spotkac Sad

MICH@Ł napisał:

Biorąc pod uwagę wiek wymienionego wyżej autobusu, oraz ilość przejechanych kilometrów można zaryzykować stwierdzenie, że sprawuje się ( i wygląda) jeszcze całkiem nieźle. Jasin, a myślałeś kiedyś jak to będzie jak z naszych ulic znikną wszystkie Berliety, tak jak kiedyś Autosany H9 ?

W Toruniu wycieli wszystkie Peerki oraz część Jelczy 120 nie zostawiając na prośbę miłośników właśnie Peerki jako wozu historycznego.Ale tam mają problemy co nie Question

U nas to jeszcze długo bedą nas woziły te pojazdy.

Gawron, obyś miał rację, że jeszcze długo będą nas woziły Jelcze. Ani jednego Berlieta nie mają w Toruniu ?!

Amen.

MICH@Ł napisał:

Gawron, obyś miał rację, że jeszcze długo będą nas woziły Jelcze. Ani jednego Berlieta nie mają w Toruniu ?!

Tak wycieli je wszystkie Evil or Very Mad

Sprzedali je prywatnym przewoznikom.Resztę pocieli.

U nas raczej chętnych prywaciarzy zbyt dużo nie będzie...a miłośnikom to raczej MZK nie odsprzeda żadnego berlieta... chyba że znalazłby się jakiś bogaty sponsor Razz