Zamieszczamy zdjęcia

Ja bym mu przyspawał spowrotem klasyczny erkan przedni, wsadził stary zderzak i wielką tylnią szybę Very Happy

No, gdyby to miał faktycznie być tabor historyczny, to faktycznie trzeba by go trochę "zdemodernizować". Tak naprawdę, nie wymagałoby to zbyt wielkich kosztów, tyle, że dopóki będzie on trktowany jako "zwykły" wóż liniowy, nie ma co mież za dużych złudzeń, że ktoś zadecyduje o przywróceniu go do "stanu pierwotnego". Dobrze, że chociaż nie trafiły mu się plastikowe siedzenia...

Jeżeli juz by go zachowano to powienien on mieć taki wygląd jak przyszedł do nas w latach 80tych. Cool

Ja się cieszę że nie "odpicowano" go na wzór #236... te paskudne przednie atrapy... ale za to #236 miał normalny tył...

No, "takiego" wyglądu to on zapewne nigdy już nie będzie miał. W końcu, wszystko się zużywa, a nowych części zamienych zapewne nie ma za dużo. W kazdym razie, trzeba by go chociaż ładnie "ucharakteryzować", a to jest do zrobienia.
(Jak miło pomarzyć...)

ironizuję - to niech zakupią karoserię od jakiegoś MPK i tyle Razz

a teraz na poważne - powinni mu chociaż przywrócic barwy w jakich przybył do Grudziądza...

Skoro pozostał tylko jeden egzemplarz z prawie trzydziestu, jakie u nas jeździły, to mam nadzieję, że jest to działanie celowe i nie zostanie on wycofany z eksploaatacji. Szczerze mówiąć nie wyobrażam sobie, aby miał zniknąć z naszych ulic...

Ale gdyby nie wypadek #236 to też by chyba jeździł bo był po gruntownym remoncie nieprawdaż?

MICH@Ł napisał:

Skoro pozostał tylko jeden egzemplarz z prawie trzydziestu, jakie u nas jeździły, to mam nadzieję, że jest to działanie celowe i nie zostanie on wycofany z eksploaatacji. Szczerze mówiąć nie wyobrażam sobie, aby miał zniknąć z naszych ulic...

No to poironizuję... Optymista z Ciebie Smile

"Skoro pozostał tylko jeden egzemplarz z prawie trzydziestu" to moim zdaniem, "jest to działanie celowe", świadczące o planowej i systematycznej eksterminacji Sad

Mi też trudno sobie wyobrazić Grudziądz bez żadnego miga. Jest to niemal tak samo trudne, jak jeszcze kilka lat temu wyobrazić sobie Grudziądz z tylko jednym migiem. I co? Przykre wnioski nasuwają się same...
Może ktoś pomyśli, że jestem pesymistą. Niestety, nie zgodzę się z tym. Jestem conajwyżej mało optymistycznym realistą. Po tym, co spotkało nasz elbląski skład N+ND, kasacja ostatniego miga wydaje się czymś bardzo realnym i nieuchronnym Sad

Zwłaszcza patrząc na niezbyt dobry obecny stan.

Nie ma wyjscia - trzeba się sprężyć i fotografować, nagrywać filmiki itp. "do bólu", bo niebawem moga mieć już wartość historyczną. A jeśli w razie stanie się jakiś cud i będziemy mieć wóz historyczny, to i tak fotki bedą miały wartość historyczną - bo w końcu "uhistorycznienie" wozu wymaga pewnych zmian w jaego wyglądzie.

Fotkę dodałem pod wpływem rozmów o historyczności fotek MIGa..

Szczególnie klimatycznie wyglądają te klepki na podłodze, bo izolka na kierownicy już nie robi na nikim wrażenia Smile

Ogólnie, jeśli by porównać tą kabinę do średniego standardu obecnie produkowanych autobusów, to trzeba przyznać, że jest PRAWIE taka sama Smile

Ktoś tu sie pytał na forum dlaczego Marko korzysta z Pętli na Poniatowskiego.Odpowiedz jest taka ,że na Dąbrówki kładziono nowe płytki.I Marko tam chyba wróci.

Ja się pytałem Wink

A co do tej fotki co pstryknąłem pulpitowi MIGa - nie pytajcie się jak to zrobiłem Razz