Zamieszczamy zdjęcia

Coś więc wiemy, choć ostatecznie można jedynie wykluczyć pewien przedział wozów, a nie wskazać na jakiś konkretny pojazd... Po tej wypowiedzi moża więc stwierdzić, że nikt już nie wie, co to był za wóz... Crying or Very sad

No, chyba że twórca fotki zanotował sobie gdzieś taką informację, ale o ile nie był MKMem, to ie ma co się łudzić.

Chyba bardziej chodziło o jajo niż o autobus, dlatego można zapomnieć o numerze. Tu chciałbym wrzucić fotkę, którą otrzymałem od Amaxa. Jeżeli będzie z jego strony sprzeciw, to ją usunę:

To raczej nie 270 .Popatrzcie na tył autobusu i te małe okienko po prawej stronie tylnych drzwi.To coś starszego niż 270.

Wydaje mi się, że na fotce koło jaja jest rzeczywiście pierwsza grudziądzka 120- stka #270, nawiasem mówiąc bardzo ciekawy egzemplarz.

MICH@Ł napisał:

Wydaje mi się, że na fotce koło jaja jest rzeczywiście pierwsza grudziądzka 120- stka #270, nawiasem mówiąc bardzo ciekawy egzemplarz.

W 120 lewe okno od środkowych drzwi jest otwierane a na tym zdjęciu otwierane jest tylko jedno okno.W 120 otwierane są oba okna od środka pojazdu patrząc w stronę tyłu. Wink

Aż tak na autobusach się nie znam i moja teoria może być lipna ale jest szczegół który wskazuje że jest to jednak PR110M. Za drugimi drzwiami pierwsza jest cała szyba a drugie otwieralne okno natomiast na zdjęciach M120 zauważyłem że są dwa otwieralne okna. Poza tym jednak 270 był tak charakterystycznie pomalowany że nawet na słabej jakościowo fotce kolor tego wozu byłby charakterystyczny.

Gawron napisał:

MICH@Ł napisał:

Wydaje mi się, że na fotce koło jaja jest rzeczywiście pierwsza grudziądzka 120- stka #270, nawiasem mówiąc bardzo ciekawy egzemplarz.

W 120 lewe okno od środkowych drzwi jest otwierane a na tym zdjęciu otwierane jest tylko jedno okno.W 120 otwierane są oba okna od środka pojazdu patrząc w stronę tyłu. Wink

No, ale ta słynna czerwień meksykańska!!! Trzeba sprawdzić jaki uklad okien jest w 270 i będzie wszystko jasne.

Czyli potwierdza się mój tok myślenia.Ja też porównywałem fotki. To nie jest 270, zresztą ten kolor jaja też jest jakiś meksykański. Wink

Może macie rację, ale...
ten odcień czerwieni mi nie pasuje, jak daleko sięgam pamięcią żadna Peerka w Grudziądzu nie miała takiego malowania.

Moim zdaniem odcień czerwieni wynika raczej z niskiej jakości zdjęcia.Podejrzewam że gdyby popracować nieco w Photoshopie czerwień stała by się normalna Smile

Gdyby popracować w photoshopie, to czerwień mogłaby się nawet zazielenić na żółto Smile

Na 100% jest to PR-110. Dlaczego? Nie tylko, że okna inne. Przede wszystkim atrapa chłodnicy. W 120 jest węższa, ale i wyższa sięgająca prawie do połowy czerwonego pasa. Poza tym 120 nie posiadała kierunkowskazu bocznego na samej krawędzi bocznej ściany. Nad kierunkowskazem znajduje się wlot powietrza, które razem tworzą na fotce ciemną plamę. W 120 taki wlot znajduje się po przeciwnej stronie autobusu i jest o wiele większy.

Memory... find... Robson.... i wszystko jasne Smile

Robson napisał:

Na 100% jest to PR-110. Dlaczego? Nie tylko, że okna inne. Przede wszystkim atrapa chłodnicy. W 120 jest węższa, ale i wyższa sięgająca prawie do połowy czerwonego pasa. Poza tym 120 nie posiadała kierunkowskazu bocznego na samej krawędzi bocznej ściany. Nad kierunkowskazem znajduje się wlot powietrza, które razem tworzą na fotce ciemną plamę. W 120 taki wlot znajduje się po przeciwnej stronie autobusu i jest o wiele większy.

Zgadzam się w całej rozciągłości. Przed chwilą postudiowałem fotki na TWB i muszę potwierdzić argumenty przedmówcy. Szczególnie przemawia do mnie kratka wlotu powietrza do chłodnicy. Żeby nie operować względymi kryteriami (typu czerwony pas), stwierdziłbym, że w w 120 jest ona wyższa, niż pozbawiona szyby, dola część drzwi, a w PR jest niższy od tego nieoszklonego dołu drzwi. Spostrzeżenie z kierunkowskazem też jak najbardziej trafne. Gratuluję spostrzegawczości!

Gość

No nareszcie.... Rammsteinfan jako jedyny uratowal honor Milosnikow (brawa za spostrzegawczosc!).

Nie wiem jak mozna pr-110 pomylic ze 120M, jesli jest sie prawdziwym Milosnikiem

a odpowiedz na to pytanie to jelcz pr-110 z grupy 251-269. Ktory dokladnie to nie napisze zeby nie psuc zabawy. W kazdym razie wciaz jezdzi. Mial dwa malowania w swojej karierze, teraz zmieniony przód, wewnatrz tez ceche ktora go od innych Jelczy wurozniala.