Zatrzymywanie się między przystankami

No, no, no... Mógłbyś być dyspozytorem, wtedy z zajezdni nie wyjechałby żaden "nieodpowiedni" wóz na danej służbie Smile

No a tak szczerze mówiąc, to chyba nigdy nie dojdziemy do takiego pozomu, by każda służba była naprawdę optymalnie obstawiona. No bo w końcu, gdyby tak miało być, to trzeba byłoby mieć naprawdę dość długą - przyjmując terminologię sportową - ławkę trezerwowych pojazdów. W dni robocze "moje" Smile

M081MB wypoczywałyby sobie w zajezdni, a w weekendy jeszcze większa ilość największych pojazdów stałaby bezczynnie.
Wiadomo - jest to wszystko teoretycznie mozliwe do wykonania, ale raczej nie ma co liczyć, by nasz przewoźnik utrzymywał przeszacowaną ilosciowo flotę autobusów, bo w końcu za coś trzeba najpierw je kupić. Trzeba więc "kombinować" w ramach posiadanego taboru, a także planując wymianę taboru, brać pod uwagę zapotrzebowanie na mniejsze autobusy. Trzeba przyznać, że w ostatnich latach ma to w jakimś procencie odzwierciedlenie w dzailaniach naszego MZK.

Czyli wynika z tego proste rozwiązanie.Skoro nie stać nas na dwa rodzaje mniejszych autobusów najlepiej bedzie pozostawienie tylko jednego typu autobusu ale tylko na liniach komercyjnych(M081MB).Na pozostałych zwykłych liniach autobusowych z małym ale większym niż na liniach komercyjnych nateżeniem potoków pasażerskich Jelcz M101l byłby wskazanym środkiem transportu. Smile

tak samo bardzo często autobus nocny nie zatrzymuje się przy bibliotece miejskiej.
Jest to bardzo ale to bardzo irytujące ponieważ korzystam z tej lini 6 razy w tygodniu. Od biblioteki mam najbliżej do pracy. Dalej przy wojsku już trasa jest sporo dłuższa więc jestem zmuszony wysiadać w tarpnie i przez to jestem później w pracy niż mógłbym być. Więc pytam czy jest szansa stworzenia ponownego przystanku przy bibliotece miejskiej dla lini Noncej tak jak było kiedyś. Bo przecież 3, 18 czy 19 tam stają...